Szwajcaria. Reaktywacja.
Ponownie uczniowie naszego liceum pojawili się w Szwajcarii. Ponownie pół setki i czworo nauczycieli, tym razem w osobach Pań: Anny Zimnal, Anny Kitki, Grażyny Iwaniak- Książek oraz Pana Marcina Klisia, odbyła podroż do kraju zegarków, krów i banków. Czy ustalenia poprzedniej ekipy okazały się rzeczywiste? Na pewno wodospady Renu były niezwykłe, podróż statkiem po Jeziorze Genewskim ekscytująca, a wizyta w fabryce czekolady i serowarni po prostu smaczna. Zresztą przywieźliśmy sporo pysznych dowodów na to….Zderzacz Hadronów umieszczony gdzieś głęboko w ziemi pozostaje być może tylko w wyobraźni, chociaż nasz rodak, pracownik CERN, starał się nam przybliżyć skomplikowane zasady fizyki, dzięki którym już wiemy, że życie na ziemi reguluje promieniowanie kosmiczne, a jako, że The Show Must Go On, i my ujrzeliśmy odręczne notatki autora tekstów największych przebojów zespołu Queen. Poza tym, Zurych i Genewa okazały się piękne, ale i odmienne nie tylko pod względem językowym (niemiecki i francuski). W końcu to w tym drugim mieście zegar na trawniku dokładnie odmierza czas, a właściciel drogiej limuzyny na co dzień jeździ do pracy rowerem. Niestety, nasz bogaty w wydarzenia pobyt dobiegł końca i nawet kilkugodzinna podróż powrotna nie zepsuła pozytywnych wrażeń.












Opiekunami wycieczki były Panie Anna Zimnal, Anna Kitka, Grażyna Iwaniak-Książek oraz Pan Marcin Kliś